Obserwatorzy

niedziela, 8 lipca 2012

A na upały... sukienki

Witajcie!

Jest godzina 20:25 a u mnie nadal jest 27 st.C !!!! W taką pogodę człowiekowi ( a w szczególności mi) nic nie chce się robić a tym bardziej ubierać koszulek, spodni itd.
Postawiłam, więc w tym roku na sukieneczki. Nie przepadam za nimi, ale gdy raz wybrałam się na miasto w długich spodniach zmieniłam zdanie :)
Pokażę wam moją nową i myślę, ze najładniejszą letnią sukienkę. Nadaję się na bieganie po mieście jak i na letnią imprezę... Kupiłam ją w sklepie, którego nazwa nikomu nic nie powie bo nawet mi nic nie mówi, ale spodobała mi się, nie była droga i tak ładnie się do mnie uśmiechała :P


Jest ona lekka, przewiewna w delikatne różowe kwiatuszki z zielonymi listeczkami i baaardzo podobają mi się te falbaneczki na ramionach.

A Wam podoba się chociaż trochę? powiedzcie mi jak Wy ubieracie się w taką pogodę jaką zafundowali nam w tegoroczne lato?



Pozdrawiam :**


czwartek, 5 lipca 2012

Testowanie #1 GARNIER FRUCTIS Nutri Odbudowa

Witajcie :)

Już po sesji. Wszystko udało zaliczyć się w pierwszym terminie i to nawet na dobre stopnie :) Pierwszy wyjazd wakacyjny  mam już za sobą, więc teraz mogę oddać się już blogowaniu na dobre :)

Dzisiaj chciałabym  przedstawić wam zestaw (szampon + odżywka), które testuję już od pewnego czasu. To moja pierwsza recenzja, więc proszę o wyrozumiałość.








Gdy dostałam szampon i odżywkę do przetestowania i przeczytałam co producent o nich pisze :

"Garnier Fructis opracował formułę zawierającą ultradelikatne i ultralekkie olejki z owoców. Wnikają one do wnętrza włosa, aby naprawić wewnętrzne mikroubytki. Rezultat: włosy są dogłębnie odbudowane i zregenerowane, promienieją zdrowiem, zapewniają nieskończoną miękkość i naturalność.",

 pomyślałam, że to kolejne obietnice, które nie zostaną spełnione w 100 %.
Mimo tego testowałam i testowałam i doszłam do wniosku, że jednak jakaś prawda w obietnicach producenta jest.

Szampon jak szampon umył włosy i wielkich rewelacji nie robi prócz tego, że włosy są milsze w dotyku niż zwykle. 
Chciałabym skupić się na odżywce.  Po kilku zastosowaniach moje długie i gęste włosy zrobiły się bardziej miękkie i na pewno lepiej się rozczesywały a to dla mnie wielki plus. 


Pamiętam jak kilka lat temu używałam produktów GARNIER i jedyne co wtedy zwróciło moją uwagę to to, że gdy produkt dostał się do oka to niemiłosiernie szczypało bardziej niż przy użyciu innych szamponów. To się nadal nie zmieniło, ale wszystko inne tak i to na plus. Zapach jest bardzo przyjemy w trakcie mycia jak i po umyciu. 


Zadawala mnie również fakt, że zarówno szampon jak i odzywka nie uczuliły mnie z czym często mam problem przy testowaniu nowych produktów. No i w końcu największy plus nie jest taki drogi, więc jeśli skończy mi się to opakowanie na pewno zakupię nowe, ale nie nastapi to chyba zbyt szybko bo szampon jak i odżywka są bardzo wydajne  i ich konsystencja jest taka jaką lubię (co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach) :)

szampon

odżywka

 Jak widać odżywka jest bardziej kremowa i gęstsza od szamponu.




A wy używacie produktów GARNIER FRUCTIS, może polecicie mi inne szampony i odżywki?




Proszę o rady co w przyszłości zmienić w recenzjach, na co zwracać większą uwagę, co chcielibyście przeczytać? Pytajcie rółnież o te produkty chętnie odpowiem :)




Pozdrawiam :):*